czwartek, 28 kwietnia 2011

"Weronika postanawia umrzeć" Paulo Coelho

Autor: Paulo Coelho

Ocena: 5/6

Strony: 221

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu...
Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej.
Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie. Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się życia na nowo, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje.
Weronika chce żyć inaczej...                     Twórczość Paula Coelho jest przez niektórych krytykowana. Przeczytałam kilka recenzji jego książek i niektórzy są zachwyceni tym jak pisze a niektórzy posądzają go o brak talentu. Jest mi trudno to określić, ponieważ przeczytałam tylko jedną książkę chcę jeszcze jedną, ale nie wiem jaką.
                 Ta lektura porusza fajne tematy jak samobójstwo które daje do myślenia. Książka nawet mi się podobała. Trochę jest banalna, ale w tym cały urok. Oczywiście jak by inaczej książka z happy endem, co mnie trochę wkurzyło. Osobiście myślę, że książka byłaby lepsza gdyby na końcu Weronika umarła. Byłoby fajnie gdyby Weronika żałowała, że chciała się zabić i mogłoby być to przestrogą dla innych, że nie watro się zabijać.

czwartek, 14 kwietnia 2011

Ryzykantka

Autor: Amanda Quick

Stron: 279

Ocena: 4/6

Victoria to majętna panna z zamiłowaniem do przygody - każdej oprócz małżeństwa. A właśnie małżeństwo jest celem przystojnego hrabiego Stonevale, przebiegłego łowcy posagów. Jego towarzystwo okazuje się jednak dla Victorii bardziej niebezpieczne niż przypuszczała. Oznacza nocne eskapady w podejrzane zaułki Londynu i sekret, który może kosztować honor, szczęście i życie...

        Książka zaczyna się fajnie, bo koszmarem Victori. Sen ten mnie bardzo zaciekawi. Lektura jest to podobno thriller, ale ja nie widzę tam thrillera. Można powiedzieć, że to bardziej romans jest z małą naprawdę małą cząstką thrilleru, bo tylko 9 może 10 stron na końcu jest "mrożąca krw w żyłach". Nie bardzo mnie ta książka wciągnęła, czytałam bo czytałam taka prawda, nie jest zła łatwo się ją czyta ale brakuje tego czegoś.
         Od kiedy natrafiłam na książki Nicholasa Sparksa( mojego ulubionego autora) to chyba każdą książkę porównuje do książek Sparksa. Wiem, że tak nie powinno być, ale te książki są naprawdę dobre i mogę polecić je każdemu. Tą książkę właśnie porównałam i powiem, że jest taka sobie.